sobota, 15 marca 2008

Szkło to niesamowity materiał. Mnie osobiście najbardziej podoba się w zestawieniu z metalem. Zachwyca tym, że jest takie twarde, zimne i wprost sterylne a jednocześnie potrafi obdarowc nas subtelnością połysku, delikatnością prześwitów, klarownością barw, czasem także zatrzymanymi w sobie bąbelkami powietrza. Dysponuje też, jakże często nieoczekiwaną przez nas i zaskakującą, mocą zmiany charakteru i klimatu pomieszczeń, gdzie bywa użyte w witrażu. Poprzez grę świateł, różną w różnych porach dnia i zależną od pogody jaka jest na zewnątrz, ukazuje ich nowe nieznane oblicze na prawdziwie magiczny sposób.

Brak komentarzy: